Ostatni weekend lutego Malinek z Malinką spędzili u Adelci, która nie mogła się już doczekać ich wizyty. Pierwsze wspólne chwile upłynęły przy herbatce i wesołej zabawie. Po zakończeniu Adelcia pamiętała o porządkach w pokoju i ułożeniu swoich przyjaciół do snu. Tym razem Malinek z Malinką nocowali w przytulnym namiocie. Na pewno mieli słodkie sny. Sobotni poranek rozpoczął się bardzo pracowicie. Zaraz po śniadaniu Adelcia wspólnie z mamą odniosła naczynia do zmywarki, a później dzielnie pomagała w odkurzaniu i praniu. Z każdym kolejnym zadaniem koszyczek napełniał się malinkami. W południe na Adelcię czekała miła niespodzianka – wyjazd do babci i dziadka, oczywiście z przedszkolnymi przyjaciółmi. W czasie drogi powrotnej Adelcia pomogła w zakupach, wkładając warzywa do koszyka,
a później wykładając je na taśmę. Po powrocie do domu, Adelcia zaczęła przygotowania na przyjęcie gości. Wspólnie z mamą zrobiła szarlotkę, którą wszyscy ze smakiem zajadali. Niedzielny czas upłynął na odpoczynku, słuchaniu opowiadań brata Wojtusia oraz zabawie
w restaurację, w którą zaangażowana była cała rodzina. Tatuś Adelci przygotował dla wszystkich pyszną jajecznicę. Popołudniu pod czujnym okiem Malinka i Malinki, Adelcia wykonała rysunek, ilustrujący swoje przygody.
Adelciu spisałaś się na medal!! Możesz być z siebie dumna:)